Błędnie skonfigurowane serwery w chmurze i innych systemach w organizacjach są swoistym zaproszeniem dla cyberprzestępców, które może prowadzić do incydentów związanych z bezpieczeństwem.
– Podchodząc do kwestii cyberbezpieczeństwa organizacji, powinniśmy mieć świadomość, że największym ryzykiem dla firm, które dokonują transformacji cyfrowej, w tym wymuszonego przez pandemię koronawirusa przejścia do trybu pracy zdalnej, jest błąd ludzki – ostrzegają eksperci ESET.
Poważne skutki wycieków danych w chmurze
Możliwość przejścia w tryb pracy zdalnej czy hybrydowej uratowała wiele firm w trakcie pandemii COVID-19. Co więcej, udana transformacja cyfrowa jest jedną z przewag konkurencyjnych na etapie wychodzenia z globalnego kryzysu gospodarczego. Jednymi z kluczowych elementów tego procesu są inwestycje w rozwiązania chmurowe obsługujące aplikacje i procesy biznesowe oraz podnoszące wydajność operacyjną przedsiębiorstw. Według danych Instytutu Gartnera, specjalizującego się w zagadnieniach strategicznego wykorzystania technologii oraz zarządzania technologiami, prognozowane globalne wydatki na usługi chmury publicznej wzrosną o 18,4% w 2021 r. i wyniosą prawie 305 miliardów dolarów. Z kolei w przyszłym roku mają wzrosnąć o kolejne 19%.
Jednocześnie skala tych zmian wpływa na większą liczbę pomyłek popełnianych przez ludzi – w tym błędnej konfiguracji rozwiązań chmurowych, co naraża wrażliwe dane na ataki cyberprzestępców. Według danych udostępnionych przez amerykańskiego dostawcę usług telekomunikacyjnych Verizon różnego rodzaju błędy ludzkie stanowiły 17% naruszeń danych w 2020 roku.
W przypadku firmowej chmury jeden z negatywnych trendów jest szczególnie widoczny – to jej błędna konfiguracja. Każdego roku z tego powodu do sieci wyciekają miliardy rekordów, co stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa organizacji i w konsekwencji dla jej zysków i reputacji. Stopniowe eliminowanie tego zagrożenia jest możliwe, ale będzie wymagało od firm lepszego monitorowania i kontroli procesów w środowisku chmurowym, na przykład przy użyciu zautomatyzowanych narzędzi.
– Dane IBM są niepokojące. Ponad 85% z 8,5 miliarda naruszonych rekordów zgłoszonych w 2019 r. było spowodowanych błędnie skonfigurowanymi serwerami w chmurze i innymi nieprawidłowo skonfigurowanymi systemami. Dopóki organizacje nie wdrożą skutecznych rozwiązań ograniczających błędy, skala procesów transformacji cyfrowej będzie powodować wzrost liczby podobnych incydentów – mówi Kamil Sadkowski, starszy specjalista ds. cyberbezpieczeństwa w ESET.
Kategorie danych, które mogą zostać przejęte przez nieuprawnione osoby, są różne. Od tych zawierających informacje umożliwiające identyfikację osób – jak w przypadku milionów użytkowników będących ofiarami wycieku danych hiszpańskiego producenta oprogramowania do rezerwacji hoteli. Po jeszcze wrażliwsze, jak w przypadku sierpniowego ujawnienia tajnej listy terrorystów.
– Znany jest przypadek, kiedy cyberprzestępcy wykradli dane z ponad 22 tysięcy niezabezpieczonych baz danych, a następnie usunęli ich pierwotną zawartość, żądając okupu za odzyskanie danych – dodaje Kamil Sadkowski.
Na czym polega problem błędnej konfiguracji chmury?
Instytut Gartnera prognozował, że do 2020 roku 95% incydentów związanych z bezpieczeństwem w chmurze będzie następować z winy użytkownika tych rozwiązań. Wpływa na to szereg czynników, w tym między innymi słaba znajomość zasad i polityk bezpieczeństwa, brak stałego monitorowania oraz zbyt wiele interfejsów API oraz systemów do zarządzania chmurą. Ten ostatni aspekt jest szczególnie dotkliwy, gdyż zauważalnym trendem jest zwiększanie inwestycji przez organizacje w środowiska chmurowe różnych dostawców.
Błędna konfiguracja rozwiązań chmurowych może przybierać różne formy, w tym:
- Brak odpowiednich ograniczeń dostępu, obejmujący powszechny problem publicznego dostępu do niezabezpieczonej bazy danych, który może umożliwić atakującym odczytywanie, zapisywanie i usuwanie danych w chmurze.
- Nadmiernie liberalne polityki zabezpieczeń, obejmujące udostępnianie otwartych usług dostępu zdalnego do serwera poprzez Internet.
- Brak należytej kontroli uprawnień i ograniczania dostępu dla firmowych kont użytkowników do niezbędnego minimum.
- Błędna konfiguracja tras i wirtualizacji funkcji sieciowych.
Jak naprawić błędną konfigurację chmury?
Kluczowym aspektem w zakresie ochrony organizacji jest wdrożenie procesów, które tak szybko jak to możliwe automatycznie wykrywają i rozwiązują problemy.
– Atakujący potrafi wykryć błędną konfigurację w ciągu 10 minut, ale tylko 10% organizacji usuwa problemy w tym czasie. W rzeczywistości prawie połowie (45%) organizacji naprawa błędnej konfiguracji zajmuje od godziny do tygodnia od momentu wystąpienia niebezpiecznego incydentu – mówi Kamil Sadkowski. – To co powinni zrobić zarządzający organizacjami, to w pierwszej kolejności zrozumieć, a następnie wdrożyć zasady modelu współodpowiedzialności za bezpieczeństwo firmy w chmurze. Oznacza to, że powinni być świadomi tego, którymi zadaniami zajmuje się dostawca usług chmurowych, czyli sprzętem, oprogramowaniem, siecią i inną infrastrukturą, a co należy do kompetencji pracowników organizacji w zakresie konfiguracji i kontroli swoich zasobów – tłumaczy ekspert ESET.
Odpowiednia strategia pozwala skuteczniej zarządzać ryzykiem związanym z bezpieczeństwem w chmurze. Aby zwiększyć skuteczność modelu współodpowiedzialności za bezpieczeństwo w chmurze, poniżej przedstawione są cztery dobre praktyki w tym zakresie:
- Ograniczenie uprawnień – ustalenie zasady jak najmniejszych uprawnień dla użytkowników i kont w chmurze pozwoli na minimalizowanie ryzyka ataku z wykorzystaniem tych zasobów.
- Szyfrowanie danych – złagodzenie skutków ewentualnego wycieku danych może być zminimalizowane dzięki stosowaniu silnego szyfrowania dla danych o znaczeniu krytycznym dla Organizacji.
- Ustalenie priorytetów dla zarządzania IaC (Infrastruktura jako kod), które umożliwia firmom efektywniej kontrolować zmiany i konfiguracje w środowisku chmurowym, a także automatyzuje procesy kontroli na jak najwcześniejszym etapie cyklu rozwoju.
- Stały audyt konfiguracji w chmurze pod kątem zgodności z polityką, na przykład przy zastosowaniu narzędzi Cloud Security Posture Management (CSPM), które automatyzują i upraszczają ten proces.