Po dekadach pomiarów wydawało się, że wiek Wszechświata jest już dobrze znany. Tymczasem obraz ten „psują” wyglądające staro młode galaktyki, czy też ogromne czarne dziury obserwowane krótko po Wielkim Wybuchu. Wiek Wszechświata pozostaje więc zagadką – mówi w rozmowie z PAP astronom prof. Tomasz Bulik.

Naukowcy z Uniwersytetu w Ottawie stwierdzili niedawno, że Wszechświat może być nawet dwa razy starszy, niż sądzono. Miałoby to m.in. wyjaśniać, dlaczego obserwowane przez Teleskop Jamesa Webba galaktyki, które według wyliczeń istniały 300 mln lat po Wielkim Wybuchu, wyglądają, jakby liczyły kilka miliardów lat. Zdaniem prof. Bulika, choć pozornie argumenty kanadyjskiego zespołu są spójne, to jednak ich teza stwarza więcej problemów, niż rozwiązuje.

Ile lat ma wszechświat? Odkurzanie „teorii zmęczonego światła”

„Istnieje poważny problem z tym, że we wczesnym Wszechświecie obserwujemy galaktyki wyglądające na bardzo stare. Aby to wyjaśnić, kanadyjscy naukowcy zaproponowali rozwiązanie, które – według mnie – oznacza przysłowiowe wpadnięcie z deszczu pod rynnę. Odkurzono starą teorię tzw. zmęczonego światła, według której fotony tracą energię w czasie swojej podróży przez przestrzeń. W efekcie przypomina to – powszechnie uznane – przesunięcie w kierunku podczerwieni (im dalsze obiekty, tym więcej czerwonej barwy zawiera ich światło), wynikające z rozszerzania się Wszechświata. Kiedyś teoria zmęczonego światła miała stanowić alternatywę dla wspomnianego przesunięcia. Teraz zaproponowano hybrydowy model, który ma łączyć oba mechanizmy. Niestety, pojawia się przy tym szereg problemów, które wymagają wyjaśnienia z pomocą obserwacji czy eksperymentów. Na samą teorię zmęczonego światła nałożone są też silne ograniczenia, a do tego jest tak naprawdę sprzeczna z zasadą zachowania energii” – wyjaśnia prof. Tomasz Bulik.

Więcej na: https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C97974%2Cprof-bulik-wszechswiat-bedzie-nas-zaskakiwal.html

Źródło informacji: Nauka w Polsce